Pisarze rosyjscy poczatku XX wieku w Polsce miedzywojennej / от: Sielicki, Franciszek Публикувано: (1996) Pisarze i krytycy : Z recepcji nowozytnej lietaratury rosijskiej w Polsce / Публикувано: (1975) Rosyjscy pisarze o Rosji – Artur Adamski. Nawet najwięksi luminarze rosyjskiej kultury często nie mogli się powstrzymać przed szczerymi wypowiedziami na temat niewolniczych schematów, w których tkwi umysłowość wszystkich warstw ich narodu, jego zbrodniczych skłonności i powszechności życia w pogardzie dla wszelkich ludzkich zasad. Arkadij Natanowicz Strugacki (Аркадий Натанович Стругацкий, ur. 28 sierpnia 1925 w Batumi, zm. 12 października 1991 w Moskwie) i Borys Natanowicz Strugacki (Борис Натанович Стругацкий, ur. 15 kwietnia 1933 w Leningradzie) to rosyjscy pisarze scienc From the great Polish patriot Jozef Pilsudski; interesting words of wisdom that has applied for all ages, past and present.. Kierunki, gatunki i współcześni pisarze. Rosyjscy pisarze tego stulecia wolą rozwijać nowe formy literackie, zupełnie inne od zachodnich. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat ich twórczość reprezentowana była przez cztery obszary: postmodernizm, modernizm, realizm i postrealizm. Uważam za poważny błąd obarczanie zwykłych Rosjan winą za to, jaka jest dzisiaj Rosja. Rosjanie sami są ofiarami władzy, która od czasów ZSRR nie bardzo się zmi Polscy pisarze o inwazji Rosji: barbarzyński atak na niepodległą Ukrainę. "Żadne słowa nie zdołają wyrazić smutku i grozy, z jaką przyjęliśmy wiadomości o barbarzyńskim ataku Rosji na niepodległą Ukrainę. Mając w pamięci przykłady dyktatorów XX wieku, wiemy, czym to grozi nie tylko Ukrainie, ale i całej Europie, w tym Dowcipy o Rosjanach Poleciał Amerykanin na księżyc. Miał tam być jako pierwszy z ludzi Wylądował, patrzy a zza skały wyskakuje rusek, chińczyk i polak. Dowcipy o Rosjanach. Rosjanie i ZSRR. Najlepsze żarty - stare i nowe kawały o Rosji i jej mieszkańcach. Rosja na wesoło, humor. Oktawian Jeleński – Polak w carskim mundurze. O Rosjanach i relacjach polsko-rosyjskich w XIX wieku 119 udało się wyjaśnić. Sam Jeleński powiada, że miejscowy horodniczy oskarżył ich o to, że mieli kontakty z jakimś emisariuszem, a donos zrobił dlatego, że rodzice udzielali schronienia jego żonie, którą tyranizował7. Nie Hnpw. Grupa rosyjskich pisarzy i artystów ogłosiła list otwarty w obronie historyka, szefa karelskiego oddziału Stowarzyszenia Memoriał Jurija Dmitrijewa. Twórcy kwestionują oskarżenie go o sporządzanie materiałów pornograficznych z udziałem osoby otwarty opublikowała w środę niezależna "Nowaja Gazieta". Wśród prawie 40 sygnatariuszy są pisarze Ludmiła Ulicka i Władimir Wojnowicz, twórca animacji filmowej Jurij Norsztejn, historycy Andriej Zubow i Nikołaj Swanidze, poeta i bard Julij Kim, a także moskiewski duchowny i teolog o. Aleksiej Uminski. "Wzywamy opinię publiczną i media, by nadal uważnie obserwowały proces Dmitrijewa i nie pozwoliły na rozprawienie się z +niewygodnym+ obywatelem" - piszą autorzy apelu. Wskazują oni, że historykowi postawiono ciężkie zarzuty na podstawie anonimowego donosu i dziewięciu zdjęć, które Dmitrijew zrobił adoptowanej córce, gdy miała 4, 5 i 7 lat. Fotografie "zrobiono w celu skontrolowania zdrowia i rozwoju fizycznego" dziecka - wskazują autorzy listu. Zaznaczają, że zdjęcia nie były rozpowszechniane, a gdy stan dziewczynki poprawił się, Dmitrijew przestał je robić. Jednak - jak głosi list - "za te dziewięć fotografii Dmitrijewowi postawiono odrażające zarzuty, grożące łączną karą do 15 lat pozbawienia wolności". Pisarze i artyści podkreślają, że historyk, badacz zbrodni stalinowskich, "przez 30 lat działał bezinteresownie na rzecz zachowania pamięci o współobywatelach, którzy zginęli w czasach masowych represji". Ich zdaniem władze Karelii, regionu na północy Rosji, uznały go za osobę niewygodną i postanowiły "zniesławić i uwięzić". Zarzuty wobec działacza Memoriału autorzy listu określają jako absurdalne. Argumentują, że ich bezpodstawności dowiodły opinie łącznie 11 specjalistów o wysokich kwalifikacjach, do których zwrócili się adwokaci, a także wyniki kompleksowej ekspertyzy zleconej przez sąd na wniosek obrony i prokuratora. "Sąd, który jest niezależny i działa zgodnie z prawem, mógł zgodnie z rezultatami tych badań wydać jedyną decyzję - uwolnić Jurija Dmitrijewa" - piszą sygnatariusze. Mimo to, jak zauważają, po ogłoszeniu wyników ekspertyzy na rozprawie z 27 grudnia Dmitrijew na wniosek prokuratora został już następnego dnia przewieziony do Moskwy. Skierowano go do państwowego Centrum Psychiatrii Sądowej im. Władimira Serbskiego. W czasach ZSRR placówka ta - wówczas w randze instytutu - cieszyła się niechlubną sławą za wystawianie fałszywych diagnoz, pozwalających władzom na umieszczanie dysydentów w ośrodkach psychiatrycznych. "Postawę prokuratora i sędziego (...) można wyjaśnić tylko jednym - chęcią uwięzienia Dmitrijewa za wszelką cenę albo uznania go za chorego psychicznie" - oceniają autorzy listu. Dmitrijew został zatrzymany pod koniec 2016 roku. Stowarzyszenie Memoriał ocenia, że zarzuty wobec niego są prowokacją, której celem jest uniemożliwienie mu dalszej działalności i zniszczenie jego reputacji. Od wielu lat Dmitrijew prowadził poszukiwania miejsc pochówku ofiar represji w Karelii; w 1997 roku odkrył masowe groby z lat 30. XX wieku na uroczysku Sandarmoch niedaleko miasta Miedwieżjegorsk. Jest autorem wielu publikacji, w tym imiennych wykazów ofiar represji, w których zebrano dane tysięcy ludzi. W 2015 roku Dmitrijew został odznaczony polskim Złotym Krzyżem Zasługi. Z Moskwy Anna Wróbel (PAP) awl/ akl/ mal/ Nawet najwięksi luminarze rosyjskiej kultury często nie mogli się powstrzymać przed szczerymi wypowiedziami na temat niewolniczych schematów, w których tkwi umysłowość wszystkich warstw ich narodu, jego zbrodniczych skłonności i powszechności życia w pogardzie dla wszelkich ludzkich zasad. Mikołaj Gogol szukał przyczyn w sposobie organizacji państwa. W nowelach pisał na przykład, że wynagrodzenia urzędników były często tak niskie, że nie sposób się było z nich utrzymać. Władze jednak się tym nie przejmowały, wiedząc, że i tak większość dochodów każdego urzędnika stanowią łapówki. Podwyżek więc nie dawały, a korupcję tolerowały, co oczywiście przeobraziło całe państwo w jedno wielkie bandyckie monstrum. Jeśli pojawił się ktokolwiek uczciwy – nim zdołał pisnąć, już go wdeptywano w ziemię. I takie stosunki stały się normą wszędzie: w cerkwi, wojsku, policji, gospodarce, a w ślad za nimi w życiu każdej społeczności i każdej rodziny. - Autopromocja - KLIKNIJ NA GRAFIKĘ- Iwan Turgieniew pisał, że Rosjanin to największy i najbardziej zuchwały kłamca na świecie. Wszechobecną patologię, wrodzoną demoralizację i rozkoszowanie się w wyrządzaniu zła Iwan Szmielow opisywał słowami: Rosjanie to lud, który nienawidzi wolności, uwielbia niewolnictwo, kocha kajdany na swoich rękach i nogach oraz swój własny brud zarówno fizyczny, jak i moralny. I do jednego jest tylko gotów w każdej chwili – do stłamszenia wszystkich i wszystkiego. Podobnie uważał Fiodor Dostojewski: Rosjanie to naród, który wędruje po Europie i szuka, co by tu można rozwalić, co zniszczyć. I chętnie zrobi to dla samej tylko rozrywki. Jakby wtórował mu Maksym Gorki: Najważniejszym sukcesem narodu rosyjskiego jest jego sadystyczne okrucieństwo. Przez całe swe życie obcował z tym sadyzmem polski pisarz, Ferdynand Ossendowski, dlatego nie zaskoczyła go wszechobecna rzeź, jaka od przewrotu z jesieni 1917 roku stała się codziennością całej Rosji. Znającego ten kraj nie zdziwiło ani to, że po wymordowaniu milionów ludzi powszechnym obrazkiem były wygłodzone i schorowane dzieci, którym zamordowano rodziców ani też to, że decyzją bolszewickiej władzy setki tysięcy (o ile nie miliony) tych dzieci zabito w ramach zarządzonych polowań na ludzi. Setki tysięcy kilkulatków zabito, strzelając do nich jak do kaczek czy szczurów, bez ostrzeżenia. Takim właśnie sposobem rozwiązano wtedy problem bezdomnych, schorowanych i umierających z głodu sierot. W czasach tych Iwan Bunin pisał: Ze zgrozą myślę o tym, kogo urodzi to pijane krwawe bydło, które przechwyciło władzę w Rosji i o tym, co się będzie działo w Rosji za dwa – trzy pokolenia. Aż strach myśleć, bo jest to przecież przerażająco oczywiste. Na jakąkolwiek pozytywną zmianę nie miał też nadziei Michaił Sałtykow -Szczedrin piszący: Obudźcie mnie za sto lat i zapytajcie, co teraz robią Rosjanie, a ja wtedy od razu wam odpowiem: to, co zawsze – piją i kradną. W biografiach Józefa Piłsudskiego często opisywane są jego pobyty w Rosji. Bywało, że w jakimś mieście musiał zmienić pociąg, co dawało szansę spaceru i poznania okolicy. Którymś razem musiał czekać na przesiadkę cały dzień, a było to na dworcu znajdującym się kilka kroków od Kremla. Piłsudski także wtedy wolał jednak cały ten czas spędzić w poczekalni. Pytany o przyczynę miał odpowiedzieć, że Rosję zna tak dobrze, że wszystko, co rosyjskie napawa go odrazą. W wielu też swoich wypowiedziach podkreślał, że istotą rosyjskiej duszy jest bezbrzeżna nienawiść do wolności. I takie jest odwieczne źródło rosyjskiej nienawiści do Polski, takie też, znanej od niezliczonych pokoleń, rosyjskiej żądzy jej zdeptania. Według Piłsudskiego – Polak, choćby i nic nie robił, musi być przez Moskala postrzegany jako wróg. Bo istotą tożsamości Polaka jest wolność, czyli to, co w Rosjanach uruchamia agresję i wolę zniszczenia. Z każdym sąsiadem trzeba jakoś żyć. Być może też z każdym, pomimo najgłębszych nawet podziałów, da się też znaleźć niekoniecznego porozumienia. W przypadku relacji z Rosją trzeba zastosować stare angielskie przysłowie: Najsolidniejsze płoty budują najlepsze sąsiedztwo. Znając jednak rosyjską skłonność do wyłamywania płotów wszystkich sąsiadów i napawania się zniszczeniami, tak jak teraz na Ukrainie, musimy być czujni. Musimy też mieć pod ręką maczugę, która zapewni utrzymanie właściwych relacji i zagwarantuje zachowanie odpowiedniego dystansu. Artur Adamski Królowie czytelniczych rynków 4 sierpnia 2020 Carycą kryminału w Rosji została Polka Joanna Chmielewska – pod tym pseudonimem tworzyła Irena Barbara Kuhn, z domu Becker (1932–2013). Ukończyła architekturę i dosyć długo pracowała w zawodzie, ale ostatecznie wybrała pisarstwo. Debiutowała literacko w wieku 26 lat, by od 40. roku życia zająć się wyłącznie literaturą. Chociaż najbardziej znana jest z kryminałów, pisała też komedie obyczajowe, książki dla dzieci i młodzieży, poradniki. W kraju sprzedało się ok. 6 mln jej książek – jest to jednak niewiele w porównaniu z sukcesami na Wschodzie. Oryginalny tytuł tekstu: "Królowie czytelniczych rynków"